Autor |
Wiadomość |
Aela47 |
|
|
Emma Janne Potter |
Wysłany: Czw 19:19, 28 Wrz 2006 Temat postu: Zgadzam sie |
|
Ayu napisał: | macie racje... ale moze Voldemord chcac zabic harrego naznaczyl go i oddal mu kawalek swojej duszy?
pzeciez Harry ma wieel jego cech i umie gadac w mowie wezow...
to nie jest glupie
|
Zgadzam sie z toba Ayu
Harry mogl zostac horcruxem przez przypadek tak samo jak przez przypadek ma cechy voldzia
I mysle ze skoro "zaden nie moze zyc gdy drugi przezyje" to napewno Harry zniszczy Voldemorta, lecz cos bedzie nie tak i okaze sie ze jest jeszcze jeden horcrux i ze to harry nim jest i harry aby juz raz na zawsze uwolnic swiat od voldemorta zabje sam siebie. Czy to nie jest logiczne? |
|
|
firegirl |
Wysłany: Nie 23:21, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
Coś pokręciłeś... |
|
|
Ayu |
Wysłany: Sob 19:08, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
CHWILA!!!
myślę, że W HPiKP autorka źle liczy horkruksy.
Voldi podzielił duszę na 7 części (a raczej chciał bo przy ostatniej
próbie coś nie wyszło) z tego wynika, że 6 części było w Horkruksach a 1 była w jego ciele.
Pierwszego horkruksa zniszczył Harry (dziennik Toma Riddle), drugiego
zniszczył Dumbledor (pierścień Marlova), trzeciego zniszczył RAB
(medalion Slytheryna) ale co stało się z tym kawałkiem duszy który był
w ciele Voldemorta gdy ten próbował zabić Harry'ego?? Według mnie logiczne jest, że zginęła razem z jego ciałem. Powrót Sami Wiecie Kogo był możliwy tylko
dlatego że jakaś część duszy (przechowywana bezpiecznie w
horkruksie) została przeniesiona do nowego ciała.
(Jeżeli rozumowanie to jest poprawne to Glizdogon został
wtajemniczony w sprawę nieśmiertelności Voldemorta). Gdybym się myliła i
kawałek duszy nie umierał razem z ciałem które je nosi to bez sensu
byłoby w ogóle dzielić dusze, bo skoro kawałek duszy nie obumrze przy
śmierci ciała to czemu miała by obumrzeć cała dusza??
to wniosek z tego o przed chwilą czytalam... a jest jeszcze jeno!
Quirel!
Przecież po druggiej stronie jego głowy był Voldi... w ksiazce wyjasnione bylo ze gdy nauczyciel szdl alsem nagle wdarl sie w niego Voldemort...
moze to byl kolejny Horcrux?
i jak tu zrozumiec xD chyba musimy czekac na wyjasnienei Rowling;] |
|
|
Ayu |
Wysłany: Sob 18:36, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
macie racje... ale moze Voldemord chcac zabic harrego naznaczyl go i oddal mu kawalek swojej duszy?
pzeciez Harry ma wieel jego cech i umie gadac w mowie wezow...
to nie jest glupie
Rowling powiedziala ze zgina 2 osoby glowne...
mozliwe ze to harry;]
ja osobiscie wolalabym nie;)
ale gdyby okazal sie horcruxem to byloby mozliwe xD |
|
|
firegirl |
Wysłany: Pią 14:29, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Princessa z ust mi to wyjęlaś! |
|
|
Princessa |
Wysłany: Czw 19:20, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
zdecydowanie się nie zgadzam!
to by było dziwne,
ale jak stworzył Voldemrt go horkruksem.
kawałek duszy tak poprostu mu się w nim zapodział?
NIE, nie, NIE
przynajmniej według mnie to niemożliwe, bo do tego jest potrzebe zaklęcie i oczywiscie trzeba tego chcieć,
nie sądze, żeby Voldemort zrobił Harrego horkruksem, bo przecież chciał go zabić, a nie chciał przeciez zniszczyć część swojej duszy, ktora tak wysoko cenił! |
|
|
Nicole Angel |
Wysłany: Czw 15:01, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Harry nie może być horkruksem!!! |
|
|
firegirl2 |
Wysłany: Czw 13:14, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
To byłoby trochę głupie. |
|
|
Cassis |
Wysłany: Czw 12:37, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Ja myślę, że horcruxem nie jest Nagini, a jest nim Harry. Możliwe, iż Voldemort gdy pozostawił w nim część siebie, zrobił go również horcruxem. Harry się o tym dowie i zniszczy sam siebie aby ocalić ludzi przed Voldemortem. |
|
|
firegirl |
Wysłany: Wto 10:32, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Tak, ale chyba właśnie o to w tej książce chodzi, nie? |
|
|
linka |
Wysłany: Pon 19:21, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Jak zwykle zresztą... |
|
|
firegirl |
Wysłany: Pon 16:55, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Co do horkruxów to myślę że Rowling nas jeszcze zaskoczy... |
|
|
Princessa |
Wysłany: Sob 16:09, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
oj tak, to wszystko było by za proste
jak już to ja uwazam, że to było coś od Roweny, bo Godryk był w sumie wrogiem jego przodka więc yśle że nie uczyniłby coś takiego domem swojej duszy. no nie wiem, a macie jakieś pomysły co do miejsc w których mogły zostac ukryte? Bo pisze swoją cześć 7 i nie mam zupełnie co do tego pomyłów. |
|
|
firegirl |
Wysłany: Pon 14:41, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
Dobra robota linuś...
Ja mysle że możemy sobie gadac i spekulowac a ja mysle ze autorka jeszcze nas zaskoczy...
|
|
|